Boży Dom
- Spójrz na ten dom,
- Z niego bije blask –
- Przepiękny, cudowny on,
- Tu możesz otrzymać wiele
- Bożych łask.
- Tu mieszka Bóg,
- Źródło prawy, miłości –
- Ucałuj jego próg,
- Zaczerpnij Bożej świętości.
- Spójrz na ten dom,
- Jak on wspaniały –
- Wieża, prastary dzwon,
- Niech Twój on będzie cały.
- Przychodź do niego,
- Jak do własności –
- Przychodź tu spożywać
- Boskie Ciało –
- On Cię poprowadzi do świętości,
- Osiągniesz życia, szczęścia –
- Całą wspaniałość.
***
- Posłuchaj głosu swojego Pana,
- On do Ciebie wciąż woła –
- W dzień w nocy, o świcie, z rana
- Jeśli zechcesz usłyszeć zdołasz.
- Rano wieczorem w południe,
- Woła do Ciebie swym boskim głosem –
- Głośno lub szeptem, przecudnie,
- Bóg zatroskany jest Twoim losem.
- Posłuchaj głosu Stwórcy i Pana,
- On da Ci życia wskazania
- Pomoże zniszczyć zło i szatana
- Posłuchaj to dla Ciebie wyzwanie.
- Wszystko co złe odrzuć od Siebie,
- Odrzuć wszystkie sprawy przyziemne
- Pomyśl, Twoje mieszkanie jest w niebie,
- Twój Bóg kocha Ciebie niezmiennie.
- To on Cię pokochał do końca,
- Ty jesteś jego obraz i podobieństwo –
- Duch Święty to twój pocieszyciel, obrońca,
- Pragnie byś w nim spełniał swe człowieczeństwo.
- To Jezus umarł za mnie, za Ciebie
- Umarł za grzechy całego świata
- I czeka na nas u Ojca w niebie
- Czeka na każdą siostrę i brata.
- Jezusowi swe życie chciej ofiarować –
- Kroczyć jego świętymi drogami.
- Jeśli życie wieczne pragniesz zachować
- U Jezusa musisz codziennie składać z życia egzamin.
***
- Maryjo! Pośredniczko wszelkich Bożych łask,
- W pokorze naszych serc, przed Tobą klękamy –
- Niech nas otoczy Twej miłości blask,
- Maryjo! Matko nasza, bardzo Cię kochamy.
***
- Królowa nieba, wszechświata i ziemi,
- Matko Jezusa i Matko nasza –
- Pomóż nam nasze życie przemienić,
- Królestwo Jezusa, pragniemy światu ogłaszać!
***
- Pośredniczko wszelkich Bożych łask,
- Otwórz nam drogę do naszego Boga –
- Niech nas otoczy świętości Twojej blask,
- Maryjo prowadź nas po niebieskich drogach!
***
- Wyrwij świat cały z mocy szatana,
- Który zadaje śmierć naszej duszy –
- Prowadź nas Matko do Jezusa naszego Pana,
- Pomóż nam pychę w sercach naszych skruszyć!
***
- Pośród świata ogromnych ciemności,
- Maryjo! Matko! Ty Jesteś naszą nadzieją –
- Rozpal w nas ogień Bożej miłości,
- Matuchno! prowadź nas ku świętym dziejom!
***
- Maryjo! my Twoje niesforne dzieci,
- Zagubione na świata pustyni –
- Matuchno! Wyjdź do nas naprzeciw,
- Powiedz nam co mamy czynić?
***
- Naucz nas kochać Jezusa Twojego Syna,
- I Boga Ojca Pana Naszego –
- W Duchu Świętym dzień każdy zaczynać,
- Prowadź nas Matko do szczęścia wiecznego.
***
- Maryjo! Pośredniczko wszelkich Bożych łask,
- Tobie dziś nasze życie zawierzamy –
- Bożej miłości niech nas otoczy blask,
- Niech nas uzdrowią Jezusa Krew –
- I Jego święte Boskie Rany!
***
- Królowo Polski, Matko Kościoła!
- Królowo Nieba i całej Ziemi –
- Maryjo, dziś naród polski do Ciebie woła!
- Matko! ulituj się nad dziećmi swymi.
- Stajemy dziś przed Twoim Jasnogórskim tronem,
- Stajemy ze skruchą, stajemy w pokorze –
- Twoje Święte Imię, niech będzie błogosławione,
- Za Maryję Matkę naszą, dziękujemy, Tobie Boże.
- Maryjo! to Tyś naród polski wybrała,
- To Ty Matko, byłaś zawsze z nami –
- To Tyś u Boga za nami orędowała,
- Kiedy nas szatan wyniszczał wojnami.
- I dziś Matko powiedzieć chcemy Ci tak wiele,
- Do Twojej służby przez Ciebie wybrani –
- My, Twoi niegodni, niewdzięczni czciciele,
- O nasza Królowo i Matko, Jasnogórska Pani.
- Nasza Ojczyzna, w nieładzie dziś stoi,
- Tyle w nas zła, nienawiści, złości –
- Tylko Ty Matko możesz nas w cierpliwość uzbroić,
- Tylko Ty, możesz nas nauczyć, Jezusa miłości.
- Pomóż nam Matko stanąć na nogi,
- Pomóż przed Stwórcą zgiąć nasze kolana –
- Pomóż nam Matko wśród zła i wojen pożogi,
- Odnaleźć drogę do Jezusa naszego Pana.
- Pomóż nam Matko, przebłagać Ojca w Niebie,
- Naucz nas słuchać Jezusa Chrystusa –
- Maryjo dziś na kolanach błagamy Ciebie,
- Prowadź nas mocą Świętego Ducha.
- Wołamy do Ciebie my Twoje dzieci,
- Wołamy do Ciebie z wielką ufnością –
- Matko! Wyjdź do nas naprzeciw,
- Otocz Swój naród, Twoją miłością.
- Królowo Polski! Matko Kościoła,
- Króluj w naszych sercach, w naszych rodzinach –
- Maryjo tylko Ty naród nasz, obronić zdołasz,
- Bo przeogromna jest nasza wina.
- Wciąż obrażamy Stwórcę, naszego Boga,
- Wciąż grzeszymy odstępstwem i niewiernością –
- Prowadź nas Matko po Twoich drogach,
- Królowo nasza! Otocz naszą Ojczyznę Twoją świętością.
- Królowo nasza! Uproś pokój całemu światu,
- Umocnij nas w świętej Boskiej wierze –
- Naród Polski! Naród Swój ratuj,
- Maryjo!
- Królowo!
- Matko!
- Oto Cię proszą dziś, Twoi rycerze.
Boże Narodzenie
- Czy słyszysz ciszę co z nieba płynie?
- Oczekiwaniem serca porusza –
- Usiądź tu blisko, tu przy mnie,
- Rozradowana niech będzie Twa dusza.
- Spójrz, pierwsza gwiazda już się pali,
- Do wigilijnej usiądźmy wieczerzy –
- Jezu przyjdź z niebnej oddali,
- Twe narodzenie pragniemy przeżyć.
- Chcemy dotknąć Twojego żłóbka,
- Pragniemy wyśpiewać Tobie kolędy –
- Żyć pragniemy w radościach, nie w smutkach,
- Twoich aniołów słuchać komendy.
- Podnieś do góry rączęta,
- Pobłogosław Jezu naszej Ziemi –
- Aby na zawsze każdy pamiętał,
- Z Tobą jest miłość, radość, pogrom cieni.
- W każdym sercu niechaj zaświeci,
- Ta betlejemska gwiazda prawdziwa –
- Swojemu szczęściu wyjdź dziś naprzeciw,
- Bo w tę noc świętą, całe stworzenie –
- Boga podziwia.
Wołanie Boga
- Gdzie jesteś, Bóg do ciebie woła?
- Gdzie jesteś mój człowiecze?
- Czy myśleć jeszcze zdołasz?
- Wszak tyle w tobie zaprzeczeń.
- To ja ci dałem dar życia
- I łask moich niezliczoną moc,
- Przed Tobą nie mam nic do ukrycia,
- A w Twoim życiu wciąż ciemna noc.
- Nie chcesz mi oddać Boskiej Chwały,
- Pycha Cię wciąż rozpiera –
- Swym życiem grzesznym całym,
- Już teraz powolnie umierasz.
- Za Ciebie Swe życie oddałem,
- Aby Cię wyrwać ze szponów szatana –
- Boską Świętą miłością Cię pokonałem,
- A Ty kpisz sobie ze swego Stwórcy, Boga i Pana.
- Więc obudź się mój przyjacielu,
- Proś z pokorą o miłosierdzie i przebaczenie –
- Szatan na wieczność pogrążył tak wielu –
- Wiedz! Piekło to wieczne straszne cierpienie.
- Pomyśl! Czy tego chcesz?