Aktualności

Życzenia noworoczne, 2017

Franciszek Chramęga, rycerz Maryi


  • Cóż możemy sobie życzyć kochani,
  • W tym 2017 Nowym Roku –
  • Bądźmy Maryi, całkowicie oddani,
  • Jezusowi nie żałujmy, swych kroków.
  • Miłość w sercach naszych niech wzrasta,
  • Niby te polne wspaniałe róże –
  • Oby, w świecie pokoju czas nastał,
  • Oby, nasz duch zdążał do Tego co w górze.
  • Radość życia, niech z nami będzie,
  • W każdym rodzinnym domu –
  • Światu, Jezusa głośmy orędzie,
  • Dobroci, niech nie zabraknie nikomu.
  • Rozdawajmy Boskie święte cnoty,
  • Rozdawajmy serc dary duchowe –
  • A cel życia, życia naszego motyw,
  • Niechaj będzie: w Jezusie z Maryją,
  • Co dzień budujmy, życie nowe.
  • Bóg Ojciec, niech nas poprowadzi,
  • W to nowe święte Tysiąclecie –
  • Pamiętaj, sam sobie nie poradzisz,
  • Ale jest Bóg, który Cię kocha,
  • Ponad wszystko w świecie.
  • Jest Matka nasza, Najświętsza Maryja,
  • Są Błogosławieni, Święci i Aniołowie –
  • W modlitwie z nimi zawrzyjmy przyjaźń,
  • A Duch Święty, wszystkiego nas nauczy,
  • Jak żyć dla Boga, On nam to powie.
  • Więc wzrastajmy w nadziei i w wierze,
  • W oczekiwaniu na przyjście Pana –
  • Kochajmy Go całym sercem, szczerze,
  • To Boga łaska w Jezusie, w Maryi, nam dana.
  • Niech tych słów Boskie przesłanie,
  • Niech nas umocni w świętej wierze –
  • W tym Nowym Roku Chwałę Bogu, zechciejmy zanieść,
  • I nasze życie złóżmy Mu w ofierze.

Wielkonoc 2016



XV Dni Kolbiańskie



Ś.P. Raffaela Aguzzoni
(1959 – 2015)



Z wielkim żalem i ogromnym smutkiem informujemy, że 5 listopada 2015 r. o godz. 18.30 w Bolonii po długiej i ciężkiej chorobie zmarła Prezes Międzynarodowa Rycerstwa Niepokalanej Raffaela Aguzzoni. Miała 56 lat i należała do Instytutu Misjonarek Niepokalanej Ojca Kolbego. Wielokrotnie gościła w Polsce, w Niepokalanowie i w Harmężach. Będzie nam Jej bardzo brakowało. Niech dobry Bóg przyjmie Raffaelę do nieba, a Niepokalana i św. Maksymilian będą przewodnikami w ostatniej drodze. Pod spodem zamieszczamy osobiste świadectwo Raffaeli, jakie dała po wyborze na stanowisko Prezesa MI w 2010 r.

„Po raz pierwszy usłyszałam o Ojcu Kolbe, gdy był jeszcze błogosławionym. Spotkałam wówczas Misjonarkę Niepokalanej Ojca Kolbego, a ta podarowała mi książkę, którą bardzo dobrze pamiętam, bo miała charakterystyczną pomarańczową okładkę i tytuł: „Widziałem ojca Kolbego” autorstwa o. Luigi M. Faccendy OFMConv.

W trakcie lektury w postać Ojca Kolbego uderzyło mnie jego człowieczeństwo, tzn. to, w jaki sposób Ojciec Maksymilian zrozumiał że był kochany przez Boga, „tak cudownie” stworzony (por Ps 138) i dlatego „wielki” i „piękny”, bo miał w sobie obraz i podobieństwo Boga. Zafascynowało mnie również to, że Ojciec Kolbe nie zatrzymał dla siebie tego odkrycia, lecz zapragnął aby każdy człowiek mógł odkryć w sobie tę samą godność dla której Bóg go stworzył. Stąd właśnie zrodziła się jego pasja do misji i gorące pragnienie zdobycia dla Boga każdego serca, które bije na ziemi, aby wlać w nie na nowo nadzieję, miłość, światło i siłę.

Swoje wielkie dzieło misyjne, realizował z prostotą, delikatnością, o czym świadczą wydarzenia z jego życia, w których pokazywał swoją głęboką troskę zarówno ojcowską, jak i macierzyńską, tak, aby każdy człowiek mógł doświadczyć miłości Bożej. Myślę o jego idei założenia Niepokalanowa, o jego trosce aby być dla każdego pomocą w odnalezieniu miejsca, w którym mógłby dać z siebie to, co najlepsze, realizując plany Niepokalanej. Myślę o jego odwadze w używaniu wszelkich godziwych środków, aby zanieść całemu światu słowa Ewangelii zabarwione tym szczególnym kolorem, jakim jest kolor Niepokalanej. Myślę o jego nieustannym zapale, wyrażanym poprzez codzienną ofiarę z siebie, zgodnie z jego dewizą: „pracować, cierpieć, aż po śmierć”, co stało się jeszcze bardziej realne na ostatnim etapie jego życia, w męczeństwie. Myślę o jego zdolności łączenia głębokiego życia duchowego z wielkością jego samego jako człowieka. W tym kontekście bardzo istotne wydają się być niektóre momenty z jego pobytu w obozie koncentracyjnym, które pokazują nam jak modlił się w nocy, okrywał tych, którzy cierpieli z zimna i pocieszał strapionych. Myślę o Ojcu Kolbe i podziwiam go, bo okazał się człowiekiem wielkim, a zarazem tak bardzo nam bliskim, pozostawiając po sobie ideę oddania się Niepokalanej. Ukazał nam piękno i wielkość do której powinniśmy dążyć i nie zostawił nas samym sobie, lecz wskazał sposób, jak do tego dojść w codziennym życiu, w przeżywaniu zwykłych spraw z nadzwyczajną miłością, w nieustannym pogłębianiu ofiary z siebie, poprzez najczystsze ręce Niepokalanej. Dlatego chcę dzisiaj powiedzieć „dziękuję ci” ojcze Maksymilianie za to, że byłeś człowiekiem jedności i dialogu, za to, że w różnych okolicznościach umiałeś wprowadzić w życie Słowo Boże, za to że pozostawiłeś żywy i prawdziwy przykład dla mnie i dla wszystkich tych, którzy cię spotykają. Dziękuję bo twoje życie trwa w moim i w naszym życiu na tyle na ile pozwalamy Niepokalanej, aby nas formowała i przemieniała, tak, jak uformowała swego Syna. Dziękuję, bo zadanie, które nam zostawiłeś jest nadal aktualne, bo każdy człowiek wciąż potrzebuje miłości takiej Matki jaką jest Niepokalana. Dziękuję bo nauczyłeś nas aby się nie bać oddać wszystkiego Jej, aby zbliżyć się do każdego człowieka, którego spotykamy i który oczekuje od nas abyśmy go objęli, jak ojciec i matka. Dziękuję ci za to, że dzisiaj jestem Misjonarką Niepokalanej!

Kilka dni przed wyjazdem na misję w Kalifornii (USA), moja przełożona generalna powiedziała mi: „pamiętaj, jedziesz do Stanów Zjednoczonych, gdzie MI jest bardzo silnie obecne. Ucz się i bądź gotowa, aby okazać się na miarę tego, czego będą od ciebie wymagać!”. Wyjechałam z takim przesłaniem, pozostałam na misjach 9 lat i mogę powiedzieć, że w tym czasie naprawdę oddychałam Rycerstwem Niepokalanej!

Aby nauczyć się dobrze języka angielskiego zaczęłam słuchać nagrań ojca James’a McCurry o Ojcu Kolbe i o Rycerstwie. Ojciec James stał się dla mnie nauczycielem, ukazując piękno i wielkość charyzmatu stowarzyszenia Rycerstwa Niepokalanej założonego przez Ojca Maksymiliana Kolbe. Ścisła współpraca naszej wspólnoty misjonarek z br. Francis’em Mary i z ojcem McCurry były dla mnie bodźcem, aby pracą apostolską wprowadzić w czyn bogactwo MI. Nasz dom wkrótce stał się Centrum MI dla Zachodnim Wybrzeżu USA. Każde spotkanie poczynając od dzieci, poprzez dorastającą młodzież, młodych, rodziny, na dorosłych kończąc miało koloryt MI. Stało się to możliwe również dzięki pomocy pewnej świeckiej pani, kobiety zamężnej, która bez obaw i z wielką pasją każdym swoim oddechem żyła MI i dzięki temu zaniosła idee Rycerstwa daleko do innych stanów Ameryki.

I tak poznałam Rycerstwo Niepokalanej i odkryłam, że serce MI, oddanie się Maryi Niepokalanej, to niezwykły dar, jaki mamy do ofiarowania każdemu napotkanemu człowiekowi, białemu, czarnemu, żółtemu.... Dzisiaj dla mnie MI oznacza obdarowywać innych darem otrzymanym u stóp krzyża; znaczy żyć na misjach z Niepokalaną; znaczy mieć w sercu Jej troskę o to, aby wszyscy mogli spotkać Jej Syna, Jezusa. Być Rycerzem to mieć pasję przemieniania świata i żyć tą pasją; to szukać ciągle nowych strategii aby przemawiać do serca człowieka językiem aktualnym, prawdziwym i odpowiadającym na tęsknotę człowieka za Bogiem. To znaczy pracować razem, uzupełniać się, biec naprzód, aby dotrzeć tam, gdzie nikt jeszcze nie dotarł.

Żyć MI to znaczy być jak jedna wielka rodzina, w której każdy znajduje swoje miejsce, bo MI jest jak matka, która wspomaga, dodaje odwagi, pociesza, popycha aby zrobić krok naprzód, bo tak, jak to było z prorokiem Jeremiaszem, tak w każdym, kto należy do MI „ogień płonie wewnątrz i nie może się przestać płonąć...” MI znaczy żyć Ewangelią w szkole Maryi, Matki i Mistrzyni Życia, ucząc się od Niej kochać każdego człowieka tak, jak Ona sama, sercem Matki. To naprawdę piękne być i żyć Rycerstwie Niepokalanej!"

XIII Dni Kolbiańskie

23 kwietnia 2014r.


Apel

29 stycznia 2014r.

Drodzy Rycerze Niepokalanej!
Wczoraj otrzymałem od przyjaciela ciekawy tekst, który jest zarazem apelem. Myślę, że adresatami jak najbardziej powinni być Rycerze Niepokalanej. Dlatego dzielę się tym tekstem z Wami.
Pamiętajmy w modlitwie nasza siła i nadzieja.
o. Piotr Cuber
Przyjaciele Rycerza Niepokalanej,

27 Kwietnia w 2014 roku mamy wielkie święto Miłosierdzia Bożego, w owym dniu papież Franciszek ogłosi Świętymi Jana Pawła II i Jana XXIII, tego też dnia mija 58 rocznica (27. 04. 1956 r) wprowadzenia prawa do aborcji w Polsce.

Nowi Święci jakich Miłosierdzia Boże nam daje są dla nas Polaków wezwaniem do wielkiego nawrócenie oraz do obalenia tego nie Bożego i nieludzkiego prawa.

Św. Jan XXIII i św. Jan Paweł II żyją w Obecności Boga, kochają dzieci poczęte i narodzone. Gdy byli wśród nas uczynili wszystko, aby Prawo Boże było znane i wprowadzone w życie. To św. Jan Paweł II powiedział do nas Polaków "naród, który zabija własne dzieci jest narodem bez przyszłości" oraz "nie wolno zabijać dzieci poczęte, mówię jako papież".

Św. Maksymilian Kolbe umiał odczytywać znaki czasu. A bez wątpienia takim znakiem jest dzień 27 Kwiecień bieżącego roku.

Czy potrafimy właściwie odczytać wydarzenia owego dnia?! Czy pójdziemy śladami tych trzech wielkich Świętych i razem z nimi zawołamy "Nie wolno zabijać!", "tylko miłość jest twórcza".

A może tylko ograniczymy nasze być przyjaciółmi Świętych do słów uznania dla ich życia?! Bóg zapala nowe Światłą na świeczniku Kościoła, abyśmy będąc atakowanymi przez ciemności tego świata umieli wpatrywać się w Jezusa Chrystusa, aby wejść z odwagą na Jego drogę. Drogę prawdziwej miłości-prawdziwego życia.

Niech Maryja Niepokalane Poczęcie pomoże nam pójść drogą, którą kroczą nasi Święci, wówczas i my będziemy mieli udział w radościach Miłosierdzia Bożego oraz będziemy użyteczną solą i światłem dla naszych bliźnich.

o. Zbigniew Deryło OFMConv

Uroczyste wprowadzenie relikwii do Parafii

17 października 2011r.

W dniu założenia Rycerstwa Niepokalanej przez św. o. Maksymiliana oraz w dniu wyboru na Stolicę Piotrową bł. Jana Pawła II, a więc 16 października, w naszej parafii odbyła się uroczysta Eucharystia połączona z wprowadzeniem relikwii św. Maksymiliana. Rycerze Niepokalanej przygotowali oprawę liturgiczną uroczystości. W uroczystości uczestniczyli również Rycerze ze Lwówka Ślaskiego, Wrocławia, Legnicy oraz z Lubania Śląskiego. Eucharystii przeowdniczył i homilię wygłosił o. Piotr Cuber w koncelebrze z o. Stanisławem - opiekunem Rycerstwa w Kowarach i o. Mieczysławem z Wrocławia. O godz. 14 wszyscy uczestniczyli w adoracji Najświętszego Sakramentu zakończonej ucałowaniem relikwii. W tym dniu o. Piotr Cuber również przeprowadził wizytację Rycerstwa Niepokalanej w Kowarach. Wszyscy zostali zaproszeni na wspólną agapę.
Obejrzyj galerię

Wyjazd do Niepokalanowa po relikwie św. Maksymiliana

19 września 2011r.

Rycerze Niepokalanej razem z o. Proboszczem Ignacym Tomaszewskim pojechali do Niepokalanowa, aby przywieźć relikwie św. Maksymiliana do parafii INMP w Kowarach. Była to również okazja do zwiedzenia Radio Niepokalanów oraz spotkania z o. Gwardianem Klasztoru w Niepokalanowie Stanisławem Piętką, a przede wszystkim do modlitwy u stóp Niepokalanej w Centrum Rycerstwa Niepokalanej założonego przez św. o.Maksymiliana.
Obejrzyj galerię

MI we Lwówku Śląskim

4 września 2011r.

3 września 2011 roku we Lwówku Śląskim miał miejsce Dzień Skupienia dla Rycerstwa Niepokalanej z Dolnego Śląska. Ten dzień skupienia odbywał się pod hasłem: " Nie gaście ducha św. Maksymiliana '' w związku z ROKIEM KOLBIAŃSKIM. Konferencje głosił o.Piotr Cuber - asystent prowincjalny Rycerstwa Niepokalanej na południową Polskę. Na zakończenie dnia przeżyliśmy Mszę św., a następnie procesję po mieście z figurą Matki Bożej Fatimskiej.
Obejrzyj galerię

Przyjęcie do MI

14 grudnia 2009r.

Dnia 8 grudnia 2009r. w Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w szeregi Rycerstwa wstąpiło 19 osób: dzieci, młodzież i dorośli. Zarówno Franciszek Chramęga, jak i Marta Jaworska (sekretarz MI) bardzo gorliwie przygotowywali osoby wstępujące. Zaś modlitwa wszystkich pomogła do dobrego przygotowania się. Uroczystości i ceremonii przyjęcia do MI przewodniczył nasz opiekun o. Roman Pałaszewski. Homilię wygłosił o. Marek Daukszewicz. Uroczystość została poprzedzona nowenną do Niepokalanej prowadzona dla wszystkich wiernych w parafii. Po uroczystej Mszy św. Wszyscy Rycerze wraz z duszpasterzami spotkali się w salce parafialnej przy ciastku i herbacie. W radosnej atmosferze Rycerze dzielili się swoim życiem.

Z pozdrowieniami i darem modlitwy
Prezes MI
Halina Chrzanowska
Obejrzyj galerię